Naleśniki lubią prawie wszyscy. Ale dla wielu osób zrobienie dobrego ciasta, a potem smażenie wydają się naprawdę trudne. Mnóstwo domowych kucharzy powtarza, że pierwszy naleśnik jest zawsze do wyrzucenia. Niekoniecznie tak musi być. Warto trzymać się kilku zasad i okaże się, że ani pierwszy ani żaden pozostały naleśnik nie zniknie w koszu na śmieci.
Po pierwsze – dobra konsystencja ciasta. Nie może być bardzo lejące ani zbyt gęste. Jak ocenić tę gęstość? Patrząc jak szybko ciasto spływa z łyżki: jeśli robi to szybko niemal ciurkiem – ciasto jest za rzadkie (należy stopniowo dosypywać mąki); jeśli spływa bardzo wolno, odrywając się od łyżki – jest za gęste (dolej płynu).
Druga sprawa – płyn. Tradycyjnie uważa się, że najlepsze naleśniki są na samym mleku. Zdecydowanie nie! Najlepiej zmieszać mleko pół na pół z wodą gazowaną. Dodatek wody gazowanej sprawia, że ciasto jest lekkie i puszyste. W wersji wytrawnej mleko i wodę można zastąpić piwem.
Trzecia sprawa – pozwól ciastu odpocząć. Jasne, że można smażyć od razu, jednak ten czas, który dajesz glutenowi popracować sprawia, że ciasto jest zwarte, nie robią się dziury, nie rwie się. Pamiętaj w tym przypadku, że ciasto powinno być nieco rzadsze, ponieważ w trakcie odpoczynku lekko zgęstnieje.
Czwarta sprawa to patelnia. Najlepsza jest specjalna do naleśników, ma bardzo niskie ranty, dzięki temu ciasto łatwo się rozprowadza i przekręca placek. Patelnia musi być dobrze rozgrzana, nie śpiesz się z pierwszym naleśnikiem.
I po piąte – natłuszczanie patelni. Używaj niewielkiej ilości tłuszczu. Może być to masło lub olej, kiedyś używano też skórki od słoniny. Najlepszym sposobem na dozowanie tłuszczu jest albo silikonowy pędzelek, którym możesz rozprowadzać masło lub olej po patelni, albo specjalny atomizer.
Ciasto na naleśniki:
2 szklanki mąki pszennej (może być również żytnia, orkiszowa, pszenna z owsianą)
2 jajka
3/4 szklanki mleka
3/4 szklanki wody gazowanej
szczypta soli
2 łyżki oleju (do smażenia)
Zmiksuj w blenderze lub malakserze wszystkie składniki ciasta na naleśniki i odstaw na 30 min. Jeśli jest za gęste dolej wody gazowanej, jeśli za rzadkie to dodaj mąkę.
Rozgrzej patelnię do smażenia naleśników, olej wlej do małego naczynia i silikonowym pędzelkiem rozsmaruj cienką warstwę na gorącej patelni. Wylej ok. ⅓ szklanki ciasta (najlepiej chochelką), przekręcając patelnią spraw, żeby ciasto cienką warstwą pokryło ją całą. Smaż aż ciasto się zetnie, to zajmie od 1 do 2 minut. Następnie przekręć placek na drugą stronę i dosmaż (ok. 30 sek).
Smaż naleśniki do skończenia ciasta. Z tej porcji wychodzi ok. 20, ale to zależy od średnicy patelni.