Kościół katolicki już nie wymaga, żebyśmy w Wigilię jedli postne potrawy, jednak wiekowa tradycja sprawia, że większość z nas nie serwuje potraw mięsnych w tym wyjątkowym dniu. Nie inaczej jest z barszczem. Wielu z nas w dzień Wigilii zje jarski barszcz czerwony. To danie występuje w całej Polsce, jednak w wielu różnorakich odmianach: na zakwasie, na grzybach suszonych, ukraiński czy w postaci kremu. Niektórzy przygotowania do barszczu czynią już kilka tygodni wcześniej, inni kupują barszczyk w kartonie. Najpopularniejszy wydaje się być „barszcz czerwony z uszkami”.
Aby przygotować BARSZCZ potrzebujemy:
– włoszczyznę
– ząbek czosnku
– 1 kg surowych buraków, obranych i startych
– 1 łyżka octu
– 2 pokrojone w ćwiartki jabłka
– ziele angielskie
– sól i pieprz
– liść laurowy
– kilka suszonych prawdziwków
– 1/2 łyżeczki suszonego majeranku
– ewentualnie szklanka soku z czarnej porzeczki lub buraków
Do dużego garnka wrzucamy: włoszczyznę, buraki i jabłka, zalewamy wodą. Dodajemy ziele angielskie (ok 3 ziarenka), pieprz, czosnek, grzyby i ocet. Gotujemy tak długo, aż warzywa będą miękkie (ok. 30 minut). Nie należy gotować barszczu zbyt długo, by nie stracił koloru. Odstawiamy na kilka godzin w chłodnym miejscu, a następnie przecedzamy i doprawiamy solą, pieprzem, i majerankiem. Kolor barszczu można poprawić sokiem z buraków (najlepiej wyciśniętym z buraków w wyciskarce lub sokowirówce) lub sokiem z czarnych porzeczek.
Do barszczu najlepiej pasują uszka z grzybami. Aby je przygotować potrzebujemy ciasta i farszu:
CIASTO:
– 1 szkl. mąki
– 1 jajko
– pół szkl. letniej wody
FARSZ:
– 3/4 szkl. suszonych grzybów,
– 1 cebula
– 1 łyżka masła
– pół łyżki bułki tartej
– 1 żółtko
– sól, pieprz
Grzyby myjemy, namaczamy, gotujemy, odcedzamy i drobno siekamy. Na maśle smażymy posiekaną cebulę, dodajemy grzyby i chwilę razem podsmażamy. Całość należy wystudzić i połączyć z bułką tartą, i żółtkiem, a następnie przyprawić do smaku. Farsz gotowy.
Z mąki, jajka i wody zagniatamy ciasto (jak na pierogi), następnie cienko rozwałkowujemy i kroimy na kwadraty o boku 5 centymetrów.
Nakładamy farsz na kwadraty z ciasta, składamy po przekątnej i dokładnie zlepiamy brzegi. Aby stworzyć „uszko” łączymy dwa przeciwległe rogi i dokładnie sklejamy.
Uszka gotujemy w osolonej wrzącej wodzie (minutę po wypłynięciu są gotowe)
Smacznego!